Pierwsza, ciepła część wolnego zakończyła się wczoraj. Ostatnie 36 godzin bez spania odsypiałem godzin 18. Wycieczka do Egiptu była bardzo udana. Nie, nie leżenie na plaży, lecz wycieczka objazdowa po "Egipcie Starożytnym", rejs po Nilu, przepłynięcie I katarakty... Teraz trzeba po tym "wypoczynku" odpocząć.
Sunday, March 16. 2008
Ślady
Brak Śladów
Komentarze
Chyba najbardziej męcząca jest podróż pociągiem przez cały Egipt do Kairu. Ciężko się śpi w klasie o wiele gorszej niż polskie koleje. Ale czego się nie zrobi dla wrażeń, jakie daje właśnie rejs po nilu...
#1
Egipt
(Strona)
o
2011-02-27 13:19
Rejs po Nilu rzeczywiście rekompensuje wiele. Mnóstwo ludzi decyduje się na wczasy w Egipcie, przez co omija ich największa atrakcja Egiptu- zwiedzanie. Można to trochę nadrobić fakultetami

#1.1
Karolina
(Strona)
o
2014-04-03 10:51