Gmail zaczął witać swoich użytkowników w następujący sposób:
O tym, że warto mieć unikalne hasła w różnych serwisach mówi się zwykle wówczas, gdy pojawia się jakaś informacja o możliwym wycieku danych użytkowników (w szczególności haseł lub stosunkowo łatwych do złamania hashy) z jakiegoś bardziej lub mniej popularnego serwisu. Zastanawiam się jakie są efekty takich dyskusji i jaki będzie efekt informacji wyświetlanej w Gmailu.
Ja tylko po raz kolejny podpowiem, że do przechowywania haseł i do generowania unikalnych haseł do różnych serwisów można wykorzystać na przykład KeePass. O tym, jak z niego korzystam pisałem tutaj: Jak korzystam z KeePass.
Na temat LastPass pisałem:
http://archive.mroczna-zaloga.org/archives/1011-najpierw-mialo-byc-o-lastpass-a-potem-mnie-ponioslo.html
http://archive.mroczna-zaloga.org/archives/1012-olej-z-weza-lastpass-i-content-security-policy.html
Teoretycznie po stronie serwera przechowywane są tylko zaszyfrowane dane. W praktyce ich rozszyfrowanie może się okazać łatwiejsze, niż deklaruje LastPass. Z drugiej strony miały być wprowadzone zmiany, które trochę sytuację zmieniają (poprawią). Głównie chodziło o sposób generowania klucza w oparciu o hasło użytkownika.
W przypadku KeePass dane przechowywane są lokalne, więc problem z tym, że ktoś się włamie na serwer pod czyjąś kontrolą i będzie próbował się dobrać do tych danych (rozszyfrować), w tym przypadku "nie ma zastosowania".
Nie bardzo rozumiem o co chodzi z tym spamem SEO, nie można na tym blogu umieszczać linka do swojej strony? Pytam na przyszłość, bo czasem zdarza mi się czytać artykuły tutaj. Może coś kiedyś jeszcze skomentuję