Wednesday, September 19. 2007
Stare przysłowie mówi, że potrzeba jest matką wynalazków. To prawda. Może wynalazek wielki to nie jest, ale na pewno potrzeba zmusiła mnie do przeproszenia się z C#. W wyniku napisałem swój pierwszy plugin do narzędzia Fiddler.
Ciąg dalszy "Mój pierwszy plugin do Fiddlera" »
Sunday, September 16. 2007
Jeśli ktoś korzysta z WinSCP, to warto uaktualnić program do wersji (co najmniej) 4.04. Powodem jest błąd w obsłudze handlerów protokołów scp:// i sftp://
Ciąg dalszy "Dziurawe WinSCP" »
W wielu aplikacjach internetowych wpisywane przez użytkownika dane są zapamiętywane w stanie sesji, tak, by przy ponownym wyświetleniu formatki użytkownik miał zaznaczone takie ustawienia, jakie wybrał poprzednio. Jest to wygodne, ale czasem może powodować pewien problem... Zwłaszcza wtedy, gdy przetwarzanie formatki zostaje zatrzymane w związku z błędem walidacji danych.
Ciąg dalszy "Wypełnianie formatek może być ZŁE!" »
Saturday, September 15. 2007
No właśnie? Dlaczego? Miałem dwie baterie do C540 i jedną do D520. Wszystkie zdecydowanie za szybko skończyły swoją żywotność. Pierwszą z C540 miałem wymienioną w ramach gwarancji, kolejna padła po kilku miesiącach. To znaczy nie całkiem, utrzymuje się jakieś 5 minut, w sam raz tyle, by zamknąć system, jak braknie prądu. Teraz mam laptopa D520 i po roku użytkowania bateria trzyma może z godzinę. Nie wydaje mi się, bym laptopa używał w sposób inny, niż znajomi swoje IBM/Lenovo, a tam takiej drastycznej degradacji wydajności baterii nie obserwuje się. Chyba mój następny laptop nie będzie pochodził z firmy Dell...
...choć muszę przyznać, że moją wiekową C540 obecnie wykorzystuję jako laptop służbowy. Praca i tak w większości jest na prądzie, a wydajność tego sprzętu (po zamontowaniu mu 1GiB RAM) jest w zupełności wystarczająca do pentestów. Czasem tylko trochę za bardzo szumi, jak WebScarab za bardzo grzeje procesor...
Ciąg dalszy "Dlaczego baterie Della są takie kiepskie?" »
Thursday, September 13. 2007
Dzisiaj natknąłem się na następującą perełkę: Firma Sunbelt Software dokonała dość niemiłego odkrycia. Znane wszystkim (a przynajmniej bardziej zaawansowanym) użytkownikom Windows certyfikaty Thawte wcale nie zapewniają bezpieczeństwa. Całość tu (Chip Online), źródłem informacji (no może nie samym) jest natomiast ITBlog. Cóż za odkrycie! Normalnie na miarę odkrycia Ameryki! Zaraz, ale przecież to jest oczywiste...
Ciąg dalszy "Kapcie z nóg... czyli po co podpisywać programy" »